Asset Publisher Asset Publisher

Zima w Puszczy Białowieskiej

Idzie luty, podkuj buty. Tak mówi przysłowie. W tym roku sprawdza się ono znakomicie. Mamy sporo śniegu, a do tego przeważnie niemały mróz. Tegoroczny luty ratuje honor zimy – pory roku, która w ostatnich latach bardziej przypominała późną jesień lub wczesną wiosnę.

Szczególnie łagodna była ostatnia zima, podczas której temperatura ani razu nie obniżyła się poniżej -10°C. Był to pierwszy taki przypadek od co najmniej kilkudziesięciu lat. Najniższa temperatura ubiegłorocznej zimy w Puszczy Białowieskiej to zaledwie ok. -7°C i wystąpiła właśnie w lutym. Do tego mieliśmy bardzo mało dni z pokrywą śnieżną, a jej maksymalna grubość nie przekraczała kilku centymetrów. Dominowały natomiast dodatnie temperatury. Efektem tego były kwitnące już w styczniu i lutym w naszej Puszczy leszczyny, a nawet pojedyncze przylaszczki.

W latach 2014-2018 zimy były chłodniejsze, ale też można je zaliczyć do dość łagodnych. Ostatnie dość ostre zimy występowały w latach 2010-2013. W 2010 roku grubość pokrywy śnieżnej przekraczała 50 cm, w lutym 2012 roku temperatura obniżała się do niemal -30°C, a w 2013 roku zima przeciągnęła się na cały marzec.

Tegoroczna zima także nie będzie zaliczona do łagodnych. Grudzień co prawda przypominał późny listopad. Styczeń już jednak prawie cały był zimowy. Śnieg leżał przez większość miesiąca, a w dniach 17-19 stycznia mieliśmy 20-stopniowe mrozy. Luty póki co jest termicznie dużo poniżej normy. Średnia temperatura za pierwszą dekadę wyniosła ok. -8°C i była ok. 5°C poniżej średniej z wielolecia dla tego okresu. Dzisiaj 12 lutego grubość pokrywy śnieżnej w Białowieży wynosi ponad 35 cm. W prognozach pogody widać kontynuację sporych mrozów i być może obecny luty zapisze się jako jeden z najbardziej mroźnych.