W przeciągu kilku godzin spadło około 10 cm śniegu. Bajeczny widok niewątpliwie ucieszył dzieci, które nie miały jeszcze dobrej okazji, aby tej zimy ulepić bałwana lub pojeździć na sankach. Z kolei, wielu dorosłym przy takiej okazji przypomina się gdzie schowali łopatę do odśnieżania...

W lesie, oprócz zmiany dominującej barwy, dzieje się o wiele więcej niż na naszych podwórkach. Na przykład: zwierzęta, takie jak łasica, lub gronostaj lepiej się kamuflują przed drapieżnikami, dzięki niezwykłej zdolności zmiany ubarwienia swojego futra nazywanej dymorfizmem sezonowym.  Z kolei żubry, o ciemnobrązowej sierści są łatwe do wypatrzenia np. na ośnieżonej polanie, lub w leśnej gęstwinie.

Świeży śnieg w lesie, czyli ponowa, to świetna okazja do tropienia zwierząt, które z pewnością ruszyły do paśników i karmisk w poszukiwaniu pożywienia, o które trudniej w taką pogodę. Leśnicy w Puszczy Białowieskiej dbają o to, aby nie brakowało im pożywienia w tym trudnym okresie. Ptaki także potrzebują teraz naszej pomocy. Wiele gatunków szuka pożywienia u ludzi, z nadzieją odwiedzając nasze podwórka. Wśród ptaków zimujących są amatorzy tłustych pokarmów np. sikora bogatka, a także owoców jarzębiny, czy rokitnika jak np. jemiołuszka. Możemy w łatwy sposób im pomóc wywieszając kule tłuszczowe, czy wysypując do karmnika niełuskane ziarno słonecznika - koniecznie nie solone!

Drzewa, które do tej pory stały bez większego obciążenia śniegiem, opierały się jedynie mocnym podmuchom wiatru. Teraz zaczęły się uginać pod dużym ciężarem białego puchu. Stwarza to ogromne ryzyko dla zdrowia i życia ludzi, zwłaszcza, jeżeli do sytuacji pogodowej dołączy wiatr, a suche gałęzie i konary zaczną się łamać. Zbrylony śnieg, lub gałązka spadające z 30 metrów mogą się okazać śmiertelnie niebezpieczne. Dlatego, zachowujmy ostrożność podczas wycieczek do lasu, ale cieszmy się, że przyszła prawdziwa zima!